Próby mlekowe

Oj z tym to ma do tej pory kłopot, gdyż syn jest chowany odkąd wyszliśmy ze szpitala na piersi. śmieszne jest to, że w szpitalu nie potrafił ssać piersi i martwiłam się co to będzie gdy wrócimy do domu, przecież mleka są takie drogie, ja nie pracuje tylko mąż aż ciężko mi było sobie to wyobrazić.

Ale gdy tylko przekroczyliśmy próg domu syn spał, a po przebudzeniu podałam mu pierś szło to opornie ale po wielu próbach udało się zaczął ssać i nie mógł się oderwać. od tamtej pory staliśmy się nierozłączni do dziś :).

Mam w domu mleka Bobovita, Bebiko, Bebilon, Nan pro3, dostałam od cioć i do testów, oraz próbki, ale syn gdy wyczuł w butelce mleko które nie jest "piersiowe" wypluwał i na tym się skończyły nasze próby podania mleka modyfikowanego.

Natomiast szwagierka chwali sobie mleka modyfikowane, syn jej wypija za każdym razem sporą butelkę, od 4 mca życia. A u mnie mleka modyfikowane służą jako dodatek do kremów, naleśników, oraz pije je prabacia której zasmakowały. Mi niestety nie smakuje żadne mleko a szkoda było wyrzucić, więc wykorzystuje je w możliwy sposób, gdyż nie dam szwagierce mleka które jest na poczęte, teraz gdy przychodzą do mnie probki mlek oczywiście są podarowane szwagierce, nawet ich nie rozpakowuje tylko odrazu daje bo u mnie w domu nie sprawdziły się.